Zima w tym roku raczej słaba, ale dziś o dziwo śnieg zasypał okolicę. Niewiele go, ale lepiej nie czekać na więcej tylko korzystać. A kto nie lubi pędzić na sankch??? Nie wiem czy się znajdzie taki i przyzna ;-). Natomiast Króliczka Celinka - uwielbia !!! No i ma świetny sprzęt !!!
Tańcowała igła z nitką, igła-pięknie, nitka-brzydko. Igła cała jak z igiełki, nitce plączą się supełki. Igła naprzód-nitka za nią: "Ach, jak cudnie tańczyć z panią!" Igła biegnie drobnym ściegiem, a za igłą-nitka biegiem. Igła górą, nitka bokiem, igła zerka jednym okiem, sunie zwinna, zręczna, śmigła. Nitka szepce: "Co za igła!" Tak ze sobą tańcowały, aż uszyły fartuch cały! J. Brzechwa.
Powitanie
Uczyłam się szycia od dzieciństwa - obserwując mamę przy maszynie i babcię dziergającą ręcznie. Najwyraźniej dryg do szycia odziedziczyłam, bo po wielu, wielu latach kiedy postanowiłam spróbować sama - dość dobrze mi to wychodzi i co najważniejsze bardzo cieszy.
Śmigła igła pokazuje jak rozwijam swoje umiejętności i co udaje mi się stworzyć. Zapraszam do zostawiania komentarzy, albo do kontaktu mailowego: chaleckaanna@gmail.com
Cudnie tu u Ciebie, dołączam do obserwatorów. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKasiu - witaj w naszej króliczej krainie ;-). Cieszę się, że wpadłaś - zapraszam częściej!!!
UsuńAniu, Króliczek jest wspaniały już pierwszej nocy spał z nowym szczęśliwym dzikiem :) i nie wiem jak Ty to robisz ale do słodkiego rudzielca o błękitnych oczach pasuje wspaniale.Dzisiaj Króliczek brał udział w większości zabaw Celinki i Mikołaja :) DZIĘKUJE
OdpowiedzUsuńBalsam spłynął na moją duszę :-). Jak są jakieś zdjęcia z tej dzikiej zabawy to poproszę-zachowam dla potomnych. Cieszę się ogromnie i... śmigam dalej :-)
Usuń