Amelka to jeszcze jedna sympatyczna królica jaką uszyłam. Po trudach i znojach udało mi się stworzyć prosty wykrój koszulki ;-). Próbne egzemplarze wzbogaciły garderobę Lilkowego Mariana. No i panienka jest w spódniczce bez szelek-tylko z gumką w pasie. Do kogo trafi?
Poniżej zdjęcia wykroju. Materiał składam dwa razy na pół i wycinam coś na kształt odwróconej litery L. Zszywam rękaw i bok. Oczywiście zabezpieczam brzegi podszywając je najpierw. Na koniec wycinam otwór na głowę i obszywam go ręcznie. I gotowe!!!
Piękna! a spódnica bombowa!
OdpowiedzUsuń